Poszukiwania karafki w paseczki
Kiedy tak rozglądałam się po pokoju czego ewentualnie brakowało by mi ze szkła z firmy Glassworks Tadeusza Wrześniaka uświadomiłam sobie, że nie mam do całego kompletu szkła stołowego jednej małej karafki ze srebrnym paseczkiem tuż przy podstawie butelki oraz na środku i dwóch mniejszych tuż powyżej dolnej części ucha. Zaczęłam się zastanawiać co by takiego się stało. Zaniepokoiło mnie to, że zawsze po jej opróżnieniu wszystkie szklane butelki wkładałam z powrotem do barku w dużym pokoju. Ostatnio wyciągałam ją na weekendzie kiedy to z innymi produktami z firmy Glassworks wyciągałam w celu ztarcia kurzu. Pamiętałam sobie dobrze, że z powrotem włożyłam do środka szklane kieliszki, cztery szklanki, bo dwie zdążyły mi się w ciągu roku zbić i trzema rodzajami lampek do wina Tadeusza Wrześniaka. Nie było jej w kuchni w zmywarce, na suszarce do naczyniami w szafce z szkłem barowymi szkłem stołowym z firmy Glassworks Tadeusza Wrześniaka. Byłam zrozpaczona, bo był to dla mnie bardzo cenny przedmiot, który dostałam w prezencie urodzinowym od kochanych rodziców. Nerwowo zaczęłam przecząsać wszystkie pomieszczenia w moim domu. Był to dość sporych rozmiarów przedmiot, więc nie mógł tak po prostu gdzieś się schować. Po długich poszukiwaniach przypomniałam sobie, że przecież pożyczyłam ją fajnej sąsiadce z czwartego piętra, która zbiła swoją i przyszła pożyczyć.
Komentarze
Prześlij komentarz