Przyjęcie ślubne 4

Zapragnęliśmy aby na stołach pojawiły się półmiski i tace, i inne naczynia służące do serwowania potraw na stołach również wykonane ze szkła.
To za sprawą poprzednich doświadczeń z wybornymi przedstawicielami szklanej zastawy. Zakochaliśmy się w szkle stołowym.
Tym elementem zajął się ojciec mojej narzeczonej.
Przy czym skorzystał z porad mojego. Głównie jeśli chodzi o zaplanowanie zakupów.
Skorzystał również z jego pomocy fizycznej obecności – większy samochód i dodatkowa para rąk.

Planowanie tym razem polegało jedynie na przeanalizowaniu i zapisaniu co, gdzie i ile.
Całą sferę wyboru konkretnych przedmiotów pozostawili do momentu kiedy staną przed półką sklepową.
W tym przypadku wybór był już mniejszy, aranżacje i projekty też były mniej zróżnicowane.

Zakupił odpowiednie ilości półmisków, pater, mis i salater.
Jak się okazało, po fakcie, zdecydowana większość jakimś trafem znów pochodziła od Glassworks.
Tłumaczyli, że zwyciężyła  jakość wykonaia rzucająca się w oczy i wybijający się, mimo braku zróżnicowania, design. Jedynei pojedyncze sztuki dobrane z innych marek.
Na ojców razem czy osobno można liczyć.