Samotny spacer

Wszędzie dookoła czuć już było lato. Pogoda sprzyjała długim spacerom, jeździe na rowerze, rolkach, deskorolkach, czy hulajnogach. Mi też się udzieliła ta aura i postanowiłam nie siedzieć w domu tylko aktywnie spędzić wolną sobotę. Wszystko było by wspaniale jak bym tylko posiadała jakiś pojazd na kółkach. Nie chciałam od nikogo pożyczać, więc postanowiłam sama wybrać się na jakiś spacer. Nie miałam jakiegoś konkretnego celu, więc tak sobie szłam przed siebie. Wiele ludzi po drodze mijałam jednak nie spotkałam żadnego znajomego. Może i dobrze, bo mogłam się trochę wyciszyć i pomyśleć. Tak sobie spacerowałam aż gorąco dało mi się we znaki i zaczęłam czuć duże pragnienie. Tak sobie pomyślałam, że super było by tak na raz wypić ze dwie szklanki wody ze szkła z firmy Glassworks Tadeusza Wrześniaka. Byłam już zbyt daleko od domu, więc musiałam poszukać jakiegoś sklepu, restauracji bądź jakiegoś baru. Po paru krokach w oddali zauważyłam jakiś drewniany domek wyglądający jak przydrożny sklepik. Szybko udałam się w tamtym kierunku. Im bliżej się zbliżałam tym dokładniej widziałam co się tam znajduje. Kiedy byłam już całkiem blisko już wiedziałam, że jestem uratowana. Na plakacie zauważyłam narysowane szklanki, kieliszki, talerze i sztućce. A napis brzmiał, że jedynie u nas zjesz najlepsze potrawy i wypijesz najlepsze trunki w firmowym szkle z firmy Glassworks Tadeusza Wrześniaka.

Komentarze

Popularne posty