Zafascynowana szkłem
Był duży upał, więc zależało mi już jedynie na tym aby jak najszybciej poczuć w ustach choćby jedną kroplę widy. Dobrze, że byłam już blisko przydrożnego baru, który z oddali był już widoczny. Przyśpieszyłam kroku i po chwili znalazłam się już przed drzwiami. Szarpnęłam za klamkę i weszłam do środka. Zaskoczył mnie miło panujący w środku przyjemny chłodek. Rozglądnęłam się dookoła w poszukiwaniu choćby jednej szklanki wody. Pomieszczenie naprawdę było imponujące. Wszystko urządzone nowocześnie z wieloma drewnianymi półkami, na których stało przede wszystkim szkło dekoracyjne z firmy Glassworks Tadeusza Wrześniaka. Chodziłam tak pomiędzy stolikami aby móc pooglądać wszystkie znajdujące się tam szklane przedmioty. Z tego wszystkiego zapomniałam nawet, że chciało mi się bardzo pić. Po dłuższej chwili zainteresował się mną jeden z kelnerów, który podszedł do mnie i zapytał, czy mi może w czymś pomóc. Odwracając się w jego stronę odpowiedziałam, że jestem zachwycona tą całą znajdującą się tu kolekcją szkła Tadeusza Wrześniaka. Kiwając głową powiedział, że znam się na sztuce. Jasne, że się znałam przecież w domu też posiadałam nie małą kolekcję. Jednak tego mu nie powiedziałam jedynie wzruszyłam ramionami i poprosiłam o szklankę zimnej wody. Usiadłam przy wolnym stoliku naprzeciw baru i z daleka podziwiałam stojące tam szkło barowe z firmy Glassworks Tadeusza Wrześniaka.
Komentarze
Prześlij komentarz