raz po chińsku

Traz będzie o chińskiej restauracji, do której od czasu do czasu z żoną lubimy zjeść coś smacznego na obiad. Nie chodzimy tam zbyt często, bo to trochę dużo pieniędzy kosztuje, a jak wiadomo zasobność naszyvh portfeli jest ograniczona. Zacznę od tego, że tam zjadłem pyszną zupę, bo zupy oni tam mają. Ta zupa jest przeze mnie jedzona już nie pierwszy raz i wiem, że jest syta. Teraz też była syta i lekko pikantna, ale zazwyczaj jest bardziej pikantna, ale ja ogólnie rzecz ujmując poprosiłem o łagodną wersję, bo dla mnie niedobrze jest, kiedy za bardzo jest pikantna jakaś potrawa. W tej sytuacji dało się wytrzymać. Ogólnie, że ta zupa jest syta, to dlatego ją biorę tyle razy, bo bardzo mi smakuje. Jednym słowem jest to mistrzostwo świata. Podana była w przepięknym naczyniu z wzorkami. Dowiedziałem się czemu tak mnie się to naczynie podobało i wszystkim na około, którzy jedli tą zupę. Szkła stołowe te wyprodukowane były przez hutę szkła gospodarczego Wrześniak Glassworks, która to huta szkła gospodarczego właśnie takie przepiękne wyroby produkuje. Ja osobiście wyżej wymienioną hutę szkła gospodarczego polecam bardzo serdecznie i jak zwykle bardzo serdecznie też pozdrawiam tych, którzy wyżej wymienioną hutę szkła gospodarczego już znają.

Komentarze

Popularne posty