Nie pasuje do wystroju

 

                Bardzo spodobały mi się nowe meble, które kupili sobie sąsiedzi do kuchni. Wszystko było dobrze przemyślane i zagospodarowane. Na dole były większe rzeczy, jak garnki, patelnie i różne sprzęty kuchenne, a na górze były szafki na przyprawy, herbaty oraz kawy  i osobne półki na szkło stołowe z firmy Glassworks Tadeusza Wrześniaka. Dwie narożne szafki były przeszklone, więc widać było stojące na samej górze szklane kieliszki oraz kufle na piwo ze szkła barowego z firmy Glassworks Tadeusza Wrześniaka. Piętro niżej szklanki, literatki oraz szklane kubki ze szkła stołowego z firmy Glassworks Tadeusza Wrześniaka. Na najniższej półce widać było szklane filiżanki ze szklanymi podstawkami z firmy Glassworks Tadeusza Wrześniaka. Siedziałam przy stole kuchennym z panią Zosią i podziwiałam ich nowy wystrój. Później spojrzałam w kąt, gdzie stały meble, które bardziej mnie interesowały. Na pierwszy rzut oka stwierdziłam, że są całkiem w dobrym stanie. Zaptyałam się sąsiadki, czy mogę je sobie bliżej obejrzeć. Powiedziała, że oczywiście i podeszłam do nich bliżej. Otworzyłam drzwiczki pierwszej szafki i zajrzałam do środka. Nic nie było zniszczone i utrzymane w porządku. Otworzyłam drugą szafkę i w środku zauważyłam stojący szklany wazon ze szkła dekoracyjnego z firmy Glassworks Tadeusza Wrześniaka. Wyciągnęłam go i pokazałam pani Zosi. Powiedziała, że jak mi się podoba to mogę sobie wziąć, bo jej już nie pasuje do wystroju.